Bałaganu w rządzie Morawieckiego ciąg dalszy.
Dziennikarze RMF FM dotarli do planów, z których wynika że PiS przygotowuje utworzenie gigantycznego resortu, na którego czele ma stanąć wicepremier Piotr Gliński.
Reklamy
Ciekawe tylko, czy ktokolwiek z otoczenia Morawieckiego zadaje sobie pytanie, czy takim molochem można sprawnie zarządzać? A nawet jeśli można, to czy na pewno urząd powinien objąć Gliński, znany głównie ze swojego zamiłowania do pisania na Twitterze?