Wieszanie flag na pomnikach nie jest przestępstwem i policja będzie się z tego musiała gęsto tłumaczyć. Ale aresztowania aktywistek nastąpiły na polityczne polecenie, bo jest już po wyborach i władza nie musi się maskować. Totalitaryzm uderzył więc w kobiety wieszające flagi, aresztując je. To absurd, bo większą szkodę pomnikom robią gołębie, które załatwiają się wprost na głowy czcigodnych albo śmiesznych postaci.
“Jesteście chorzy. 1. Znieważenie musi być dokonane w zamierza bezpośrednim, a raczej na to dowodów nie ma. 2. Areszt za obrazę uczuć religijnych i znieważenie pomnika? To ja się boję co robicie z pijanymi rowerzystami, którzy stanowią realne zagrożenie. Zamykacie do łagra?” – tak jeden z internautów skomentował informacje z policji o zatrzymaniu aktywistek.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ale to nie policja jest winna. To politycy, którzy wydali rozkazy.
Gratuluję kolejnego sukcesu na polu walki z przestępczością!
Rozumiem, że jutro aresztujecie handlarza bronią, który ukradł podatnikom 370 milionów złotych.
O kontakt pytajcie ministra Szumowskiego, to podobno znajomi. https://t.co/4gpLYPQwXd— wolne-media.pl (@wolne_media_pl) August 4, 2020
“W przestrzeni medialnej pojawiają się informacje dotyczące zatrzymania osób, które podobno były zaangażowane w wieszanie tęczowych flag na warszawskich pomnikach. Polska Policja i Prokuratura naprawdę zajmują się ściganiem młodych aktywistek? Za powieszenie tęczowej flagi i uwiecznienie jej na zdjęciach? Czy nie lepiej skierować wysiłki służb do pilnowania porządku i ścigania przestępców?
CC: @GrupaGolomp https://t.co/3YwOyygJdo
— Chłopaku, chłopaku (@Chlopaku) August 4, 2020
źródło: Twitter