Plebiscyt, a nie wybory
“Tych wyborów nie można uznać ani za równe, ani za przeprowadzone zgodnie z konstytucją. To był plebiscyt, w którym zasady konstytucyjne schodzą na drugi plan”. Tak poniedziałkową decyzję SN ws. protestów wyborczych komentuje Wojciech Hermeliński sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i były szef Państwowej Komisji Wyborczej.
– (…) sędziowie z nowej Izby najwyraźniej uznali, że nie należy wychodzić przed szereg. W tej zasiadają osoby mające naprawdę dobry dorobek tak naukowy, jak orzeczniczy. Tym bardziej dziwi mnie to zbiorowe milczenie – powiedział były szef PKW.
Uzasadnienie decyzji o ważności wyborów prezydenckich było zdaniem Hermelińskiego wybitnie lakoniczne i naruszające konstytucję. – (…) podczas tej kampanii mieliśmy do czynienia z tak rażącymi naruszeniami prawa, że nie trzeba specjalisty, by to stwierdzić. Ot, choćby sprawa tych “niewyborów”… – dodaje.
Źródło: rp.pl