Kompromitacji ciąg dalszy

Reklamy

Lekarze i pracownicy sanepidu od miesięcy robią wszystko, by przekonać Polaków do zakrywania nosa i ust. W tym samym czasie Andrzej Duda choć zachęca do maseczek, to dodaje, że “nie każdy może, nie każdy lubi” je nosić.

Andrzej Duda odwiedził w poniedziałek Kraków, gdzie spotkał się z mieszkańcami i turystami. Duda, jak i większość zebranych, nie miał zasłoniętych ust i nosa. Nie było zachowanego również dystansu społecznego. Nie umknęło to uwadze dziennikarzy, którzy później dopytywali prezydenta o warunki na spotkaniu.

– Oczywiście apeluję o zachowanie dystansu i jeżeli ktoś może, to oczywiście też zachęcam do noszenia maseczek. Natomiast nie każdy może, nie każdy lubi, a jesteśmy na wolnym powietrzu – mówił Duda.

Duda wypowiadając te niejednoznaczne słowa i to w dniach, gdy w Polsce padają kolejne rekordy liczby odnotowanych przypadków zakażenia koronawirusem, a Senat zmaga się z najtrudniejszą od początku pandemii sytuacją, naraził się na krytykę ze strony lekarzy. – To są niepotrzebne i kompromitujące prezydenta wypowiedzi, zupełnie dezawuujące nasze działania jako Polaków, jako służby zdrowia. Maski trzeba nosić, szczepić się trzeba – ocenia prof. Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Jerzego Gromkowskiego we Wrocławiu.

Źródło: tvn24.pl

Poprzedni artykułPodejrzany wzrost zachorowań. Czyżby przed wyborami manipulowano statystykami?
Następny artykułStruzik przedstawia prostą receptę na pomoc Mazowszu. Rządzący od kilku lat tego nie potrafią zrobić