Pierwsza niemowa, czyli Agata milcząca, żyje na koszt podatników. Mieszka w pałacu, dostaje wyżywienie, ubrania (krytykowane przez wiele osób jako mało gustowne), transport, ma do dyspozycji ośrodki wczasowe. Mogłaby zajmować się wieloma rzeczami, ale jej najlepiej chyba odpowiada rola “pierwszej niemowy” – mówią złośliwi.
W tej sytuacji warto sobie zadać pytanie po co w ogóle powinna otrzymywać pieniądze od nas, podatników. Skoro życie ma za darmo, nie musi się o nic martwić, to dlaczego mamy jeszcze jej płacić?
źródło: Twitter