Hipokryta przyłapany.
Łukasz Szumowski jeszcze pod koniec sierpnia przekonywał Polaków, aby zostali w kraju, bo u nas nie ma dużo zakażeń koronawirusem.
– Najbezpieczniejsze są te rejony, gdzie tego jest mało, czyli w Polsce. Wiele krajów ma znacznie wyższe wskaźniki. W większości regionów Polski tego wirusa jest nadal bardzo niewiele. Myślę o województwie warmińsko-mazurskim, podlaskim, zachodniopomorskim. To kilka, kilkanaście przypadków, mówimy jednak o dużych województwach – mówił radiu RMF.
Dziennikowi “Fakt” jako przykład odpowiedzialnego urlopu podawał własny z końca lipca spędzony na Suwalszczyźnie.
– Zawsze można pojechać na rower, pod namiot, do pensjonatu – przekonywał.
Zaraz po dymisji Szumowski wybrał się na hiszpańską wyspę Fuerteventura, część Wysp Kanaryjskich.
Za hipokryzję skrytykowany został na Twitterze.
Pan Szumowski tak bardzo boi się wirusa, że właśnie wyjechał do Hiszpanii, tam gdzie mamy największy przyrost Covid-19 w Europie. https://t.co/oHwZmUTCZI
— Marek✈️⚽️ (@Mark001001) August 25, 2020
Łukasz Szumowski przestał być ministrem więc zlekceważył swoje własne zalecenia sprzed kilku dni, by spędzać urlop w Polsce.
— Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) August 26, 2020
źródło: RMF, Fakt, Twitter