
Jako rodzic akceptuję powyższe ryzyko zakażenia oraz ryzyko powikłań COVID-19, w tym nieodwracalne uszkodzenie płuc i zgon. Gdzie są ludzie tworzący procedury, reagujący na procedury oraz najważniejsi urzędnicy ? To się nie dzieje… – tak jeden z internautów skomentował dokument, który krąży po szkołach.
Minister edukacji powinien natychmiast zostać odwołany. Z dwóch powodów: z oficjalnego dokumentu wynika, że z powodu COVID-19 dzieci mogą nawet umrzeć i taki dokument dostają rodzice do podpisania (!) nie mając możliwości zdecydować o zdalnej nauce.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Po drugie, minister nie dopilnował by szkoły były przygotowane na epidemię i przyjęcie uczniów.
I za to Piontkowski powinien wylecieć na zbity pysk z rządu. Od razu!
Jako rodzic akceptuję powyższe ryzyko zakażenia oraz ryzyko powikłań COVID-19, w tym nieodwracalne uszkodzenie płuc i zgon.
Gdzie są ludzie tworzący procedury, reagujący na procedury oraz najważniejsi urzędnicy ?
To się nie dzieje… pic.twitter.com/609gX852Zt
— Paweł Basiukiewicz (@PBasiukiewicz) September 2, 2020