Planowana na przełom września i października rekonstrukcja rządu będzie też okazją dla Jarosława Kaczyńskiego, by całkowicie zdominować Prawo i Sprawiedliwość.
Jak donosi Wirtualna Polska, szef PiS chce, by regionalnymi strukturami partii rządzili ludzie całkowicie od niego zależni. Mają nie zarabiać ani w rządzie, ani w parlamencie, lecz być urzędnikami, całkowicie opłacanymi przez centralę na Nowogrodzkiej. To ma spowodować olbrzymie konflikty w lokalnych strukturach partii.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Baronowie i starzy działacze zaczną się szarpać z młodymi. Że ci nie znają swojego terenu, że rozpychają się łokciami, że są niedoświadczeni, ale łapczywi na władzę. Zwłaszcza że już wkrótce w partii będzie rosnąć frustracja – mówią portalowi działacze PiS.
– Część naszych ludzi już dziś trzęsie portkami, bo potracą fuchy, wpływy, pieniądze. Robotę straci wielu członków partii, również tych, którzy sprawdzali się na swoich odcinkach – dodaje jeszcze inny polityk związany z obozem rządowym.