ZUS uśmiercił kobietę, która żyje i ma się dobrze. Czy to nowy pomysł PiS na oszczędności?

zus

Pewnie kobieta z Gliwic, emerytka, wybrała się wyjaśnić  do banku zrobić opłaty. Na miejscu dowiedziała się, że… nie żyje. Polecenie uśmiercenia konta przyszło wprost z ZUS. Po długim czasie udało się wyjaśnić, że kobietę uśmiercono rzekomo przez pomyłkę. Przez to powstała masa kłopotów.

Mająca 65 lat kobieta oczekuje solidnych przeprosin i zadośćuczynienia za błąd urzędników. W banku mało co nie zeszła na zawał serca. Nietrudno o to w momencie, gdy człowiek dowiaduje się, że nie żyje.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A może to nie pomyłka? Może to celowe działanie urzędników, by oszczędzić na emeryturach. ZUS nie ma przecież pieniędzy i z całą pewnością chętnie zmniejszyłby wypłacane kwoty. PiS doprowadził bowiem do prawdziwej katastrofy w finansach publicznych a emerytury będą tylko maleć.