Ziobro i jego legendarny kunszt dyplomacji… – tak ironicznie skomentował pomysły ministra sprawiedliwości Andrzej Rozenek. Chodzi oczywiście o aferę z odebraniem kompetencji Ministerstwu Spraw Zagranicznych przez Ziobrę i próbę namówienia Słowenii na wypowiedzenie konwencji stambulskiej.
W tej sprawie mamy do czynienia z niewyobrażalnym wręcz skandalem w samym rządzie – oto minister sprawiedliwości, ignorując premiera i ministra spraw zagranicznych, podejmuje działania zmierzające do zmian w polityce międzynarodowej z innym krajem.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jest to dyplomatyczna zdrada w obrębie własnego rządu. “Zjednoczona” prawica jest głęboko podzielona i skłócona.
Reperkusje będą dotyczyć też pozycji Polski na arenie międzynarodowej – nikt nie będzie poważnie traktował ministra spraw zagranicznych po takiej wpadce z Ziobrą.
Ziobro i jego legendarny kunszt dyplomacji… 🤣🤣🤣⬇️⬇️⬇️ https://t.co/WivxkSSH8G
— Andrzej Rozenek (@ARozenek) September 5, 2020