Europosłanka PiS, Beata Mazurek nie daje za wygraną. Wbrew faktom usiłuje obarczyć władze Warszawy odpowiedzialnością za śnięcie ryb w Wiśle.
– Skoro przyczyną śnięcia ryb nie jest wpływające do Wisły szambo, to musiały paść z nadmiaru szczęścia. Pewnie strefa relaksu w okolicach Łomianek oraz nadmiar słońca musiały wywołać u nich te dramatyczne skutki – pisze na Twitterze Mazurek.
Reklamy
Skoro przyczyną śnięcia ryb nie jest wpływające do Wisły szambo, to musiały paść z nadmiaru szczęścia. Pewnie strefa relaksu w okolicach Łomianek oraz nadmiar słońca musiały wywołać u nich te dramatyczne skutki. https://t.co/HRvplwiquj
— Beata Mazurek (@beatamk) September 9, 2020