Błazenada w Parlamencie Europejskim
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Podczas wczorajszej debaty w Parlamencie Europejskim eurodeputowani omawiali projekt raportu szefa Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych PE. Dokument jest krytyczny wobec polskich władz. Wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova oceniła, że polskie władze nie wdrożyły środków tymczasowych, a sytuacja praworządności w Polsce wcale nie poprawiła się od lutego, a więc od czasu ostatnich obrad.
– Ponad 100 polskich gmin i miast przyjęło uchwały odmawiające praw podstawowych osobom ze społeczności LGBT. KE potępia wszelkie przejawy przemocy i dyskryminacji. Na taką dyskryminację osób LGBT nie ma w Unii Europejskiej miejsca, wszystkie państwa muszą się do tego stosować – mówiła Jourova.
W pewnym momencie przemówienie w języku angielskim wygłosił doktor Patryk Jaki. Jak mu wyszło? Oceńcie sami. Nam szkoda słów.
Po wystąpieniu doktora Jakiego w sieci pojawiło się tysiące komentarzy. Większość komentarzy odnosiła się nie tyle do treści przemówienia, co do sposobu jego wygłoszenia. Dokładniej rzecz biorąc do poziomu znajomości języka angielskiego przez europosła.
Źródło: Wprost, msn.com, TouTube