Kluczowy wyrok SN w sprawie ustawy dezubekizacyjnej

Przegrana Ziobry

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sąd Najwyższy uznał dziś, że nie wolno wyłącznie na podstawie przynależności do danej formacji z czasów PRL poddawać danej osoby dezubekizacji. Fakt ten nie jest wystarczający do stwierdzenia, że dana osoba służyła na rzecz totalitarnego państwa. Taka decyzja siedmioosobowego składu SN oznacza porażkę Zbigniewa Ziobry. To on, jako Prokurator Generalny stał na stanowisku, że wystarczy fakt służby w formacjach z okresu PRL, by byłym funkcjonariuszom obniżać uposażenia.

– Jestem zadowolony z tej uchwały, bo wprost w niej stwierdzono, że aby obniżyć komuś emeryturę lub rentę, muszą być brane pod uwagę kryteria i rodzaj wykonywanych zadań. Czyli dezubekizacja objąć może tylko takie osoby, które w swoich działaniach naruszały prawa i wolności obywatelskie – podkreśla mjr ABW w stanie spoczynku Jacek Mykita.

– Uchwała SN precyzyjnie określa tryb postępowania w sprawach odwoławczych, a jednocześnie nakłada obowiązek na IPN, aby przedstawił konkretne dowody działalności przestępczej w przypadku tych osób, którym chce się obniżać emerytury – dodaje członek Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych.

– W sprawach podobnych rodzajowo będziemy na pewno kierować się treścią tej uchwały. To jest kierunek i drogowskaz, którego na pewno nie wolno pominąć – mówi Onetowi doświadczony sędzia Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych jednego z sądów apelacyjnych. Celowo chce zachować anonimowość, bo orzeka w podobnych sprawach dot. dezubekizacji. – Uchwała SN oznacza, że policyjny organ emerytalny będzie miał obowiązek wykazać, że ktoś w swoich działaniach pracował na rzecz totalitarnego ustroju, czyli – zgodnie z uchwałą SN – popełniał czyny przeciwko prawom i wolnościom obywatelskim – wyjaśnia. – Tylko takie warunki, w myśl uchwały SN będą uprawniały do obniżenia uposażenia – kwituje.

Od początku 2017 r., gdy w życie weszła ustawa dezubekizacyjna, odwołania od decyzji o odebraniu części emerytur złożyło ponad 24 tys. osób. W znacznej części przypadków sądy zawieszają te postępowania – wszystko dlatego, że w lutym 2018 r. do Trybunału Konstytucyjnego trafiło pytanie prawne w tej sprawie.

Źródło: onet.pl