To nie ministerstwa budzą największe emocje w “negocjacjach” koalicyjnych Kaczyńskiego, Ziobry i Gowina. Potężną kłótnie wywołała kwestia stołków prezesów w państwowych spółkach. Większość z nich chce zagarnąć Morawiecki, na co nie zgadza się ani Ziobro, ani Gowin ani… Rydzyk. Bo to właśnie Toruń ma być w dużej części beneficjentem nowego rozdania.

Na rynku szykują się też duże połączenia. Oficjalnie zapowiedziano już przejęcie przez Orlen Energii i Lotosu oraz połączenie ich z PGNiG. Jednak to nie jedyna wielka fuzja. Rynek energetyczny a właściwie spółki, źle zarządzane przez ludzi partii Kaczyńskiego, Ziobry i Gowina, są katastrofalnej sytuacji i żeby to ukryć mówi się o połączeniach.

Reklamy

Partie liczą stołki skrupulatnie bo to właśnie prezesura w takich dużych firmach daje ogromne możliwości zatrudniania swoich działaczy a więc wpływania na nich również.

źródło: Facebook

Poprzedni artykułZdrada wsi utopi PiS na dobre? Ta partia zawiodła zaufanie rolników
Następny artykułTaśma Beger i Lipińskiego. Tak wiceprezes PiS chciał skorumpować Samoobronę