Jak się okazuje, rozpad koalicji rządowej to dopiero początek kłopotów obozu rządzącego w Polsce.
Według najnowszego sondażu CBOS wyraźnie spadło poparcie dla całego obozu rządowego. Wynika z niego, że Zjednoczoną Prawicę popiera 41 proc. ankietowanych. To ciągle dużo, ale aż o 3 punkty mniej, niż jeszcze w sierpniu. Co więcej, badanie przeprowadzono przed awanturą, którą Jarosław Kaczyński rozpętał w poniedziałek. W konsekwencji faktycznie rozpadła się koalicja rządząca od 2015 r.
Kolejne miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska, ciesząca się poparciem 22 proc. ankietowanych. W ciągu kilku tygodni wsparcie dla partii Borysa Budki urosło więc o 3 proc. Na 8 proc. poparcia może także liczyć Konfederacja.
Lewica balansuje na krawędzi progu wyborczego, mając 5 proc. poparcie, a PSL wspierane przez 3 proc. ankietowanych mogłoby nie mieć już reprezentacji w parlamencie.
Sondaż CBOS nie uwzględnił jeszcze powstających nowych bytów politycznych: partii Polska 2050 Szymona Hołowni i Nowej Solidarności Rafała Trzaskowskiego. Te dwa nowe byty na naszej scenie politycznej mogą wywrócić ją dosłownie do góry nogami.