Podczas rozmowy z serwisem Plejada, Magdalena Środa powtórzyła, że swoje słowa o „mało rozgarniętej” córce prezydenta uważa za „słuszną ocenę”.
– Ktoś po zagranicznych studiach powinien wiedzieć, co to jest nepotyzm, jak również to, że nie robi się kariery dzięki rodzicom. To przywilej państw monarchistycznych i autorytarnych – stwierdziła.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Osoby bliskie mogą być dobrymi doradcami w sferze prywatnej, natomiast w sferze publicznej doradcami powinny być osoby o udokumentowanym dorobku w zakresie określonych kompetencji. Bycie córką, taką kompetencją nie jest, nawet jeśli tatuś wysłał za granicę na studia – dodała Środa.