Koniec koalicji rządowej PiS.
Solidarna Polska i Porozumienie Jarosława Gowina mogą liczyć w przyśpieszonych wyborach parlamentarnych na poparcie po 1,4 proc. wyborców – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Na PiS w tym badaniu chce głosować 36 proc. Polaków. Dalsze miejsce zajmują: Koalicja Obywatelska – 21,8 proc., Lewica – 6,1 proc., ruch Polska 2050 Szymona Hołowni (9,2 proc.) i Konfederacja (8,2 proc.). Za burtą jest PSL z Kukiz’15 (Koalicja Polska), które nie przekraczają progu wyborczego – 3,4 proc.
Według prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego te wyniki oznaczają, że PiS traci samodzielną większość w Sejmie uzyskując 229 mandatów.
Dodatkowo Ziobro i Gowin nie pójdą do wyborów sami. Może się więc okazać, że również PSL i jego koalicjanci będzie w parlamencie. A to oznacza, że PiS jeszcze dalej odsunie się od samodzielnej większości.
źródło: Rzeczpospolita