Skandal! Wiceprezes PiS zarobi ponad 600 tysięcy. Bo trafił do NBP

Adam Lipiński przez sześć lat będzie wiceprezesem NBP. W tym czasie zarobi ponad 660 tys. zł rocznie, czyli ok.55 tys.miesięcznie.  Podoba się Wam “dobra zmiana” – pyta jedna z internautek.

Gigantyczne zarobki ludzi z PiS to tak zwana dojna zmiana, czyli ludzie, którzy dorwali się do władzy tylko po to, aby ciągnąć miliony z państwowych posad. Nie wnoszą większej wartości, nie rozwijają gospodarki, są jak pasożyt.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Efekty zarządzania ludzi z PiS widać po wynikach spółek giełdowych, które idą na dno pod względem wartości.