
Paweł Szefernaker zaliczył dzisiaj dość zabawną wpadkę w jednej z telewizji. Ze swadą opowiadał o byłej p.o. kierowniczki Muzeum PRL w Nowej Hucie, Jadwidze „Zdradzi” Emilewicz, że jej talent zostanie gdzieś wykorzystany.
Najwyraźniej nie przemyślał swojej wypowiedzi. Analizując ją można bowiem odnieść wrażenie, że PiS nie ma na „Zdradzie” żadnego pomysłu. Kaczyński chciał, żeby przyniosła mu Porozumienie, ale to się nie udało – Gowin jest zbyt wytrawnym graczem. Nagrody za porażkę nikt się nie spodziewa.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Emilewicz odpowiada za brak sukcesów w ministerstwie, w którym sprawowała swoją funkcję. Nie udał się m.in. program polskich autobusów elektrycznych.
.@AM_Zukowska w @SniadaniewPN: Jarosław Kaczyński będzie policjantem biegającym za ministrem Ziobro.@PiotrWitwicki https://t.co/JxPvfZfOsG
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) September 27, 2020