Banaś ma sposób na Kaczyńskiego i spółkę. To Wydział Kontroli Doraźnych

“Pancerny” Marian nie boi się PiS

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Banaś prezesem NIK jest już rok. Jego nowa broń to Wydział Kontroli Doraźnych.

Kaczyński i jego podwładni uważają, że prezes NIK kompromituje prawicę i że powinien oddać urząd. Banaś z kolei utrzymuje, że został przez PiS zdradzony, że partia porzuciła go w trudnej chwili.

Powoływany na sześcioletnią kadencję prezes NIK jest praktycznie nieusuwalny. Gwarantuje mu to konstytucja.

Pierwszym działaniem Banasia w NIK było jej przejęcie. Uczynił to w prosty, pisowski sposób, poprzez kadrowe czystki. Zaczął zwalniać dotychczasowych dyrektorów, przyjmując na ich miejsce swoich ludzi. W stosunkach z PiS wybrał zaś taktykę nękania. Zna tę partię, zna jej ludzi, wie, gdzie i w jakiej sprawie wysłać kontrolerów.

Źródło: onet.pl, Przegląd