PiS znalazł sobie nowego wroga. Tym razem to Polacy, którzy pracują za granicą

Fot. Internet
Fot. Internet

Rząd Mateusza Morawieckiego, szukający coraz bardziej brutalnie pieniędzy, zdecydował się uderzyć w Polaków, którzy pracują za granicą.

Urzędnicy zdecydowali się ograniczyć tzw. ulgę abolicyjną. Dzięki niej nie trzeba dopłacać do podatku, nawet jeśli zagraniczne zobowiązania są niższe niż w Polsce.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zgodnie z projektem ustawy o PIT, maksymalna ulga ma wynosić 1360 zł. Odpowiada ona dochodowi w wysokości 8000 zł.

– Dla mnie wybór jest prosty: zrzekam się polskiego obywatelstwa! Nie po to wyjechałem za pracą z kraju, by teraz płacić polskie podatki. Polski rząd likwiduje ulgi dla pracujących za granicą i sięga coraz głębiej do naszych kieszeni, chociaż niedawno obiecywał, że tego nie zrobi. Nie dość, że wygnanie i poniewierka, to teraz jeszcze nas ograbiają! – napisał cytowany przez Money.pl, Jacek Pazdan, który pracuje w Hadze.