Chaos w szpitalach przez błędy rządu PiS. List otwarty lekarzy rodzinnych do Ministerstwa Zdrowia

Apel lekarzy rodzinnych do Ministerstwa Zdrowia

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sytuacja w Polsce związana z koronawirusem staje się coraz bardziej dramatyczna. Poluzowanie środków ostrożności, powrót dzieci do szkół oraz liczne wesela i przepełnione kurorty doprowadziły do rekordu zakażeń. Ministerstwo Zdrowia wprowadziło zmiany w rozporządzeniu w sprawie postępowania w pandemii. Niezadowoleni są z tego faktu nie tylko lekarze chorób zakaźnych, ale również lekarze rodzinni. Wystosowali list otwarty do ministerstwa, mając nadzieję, że jakoś się uda pogodzić jednych i drugich.

List odnosi się do regulacji zmieniającej rozporządzenie w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny. Obecne regulacje mówią wyraźnie, że tylko w przypadku wystąpienia czterech objawów koronawirusa lekarz może skierować pacjenta na badania.

“Sprzeciwiamy się stanowczo decyzji by zlecenie na badania w kierunku SARS-CoV-2 w następstwie teleporady dostawał wyłącznie pacjent, który spełnia wszystkie cztery kryteria: gorączka, kaszel, duszność, utrata węchu lub smaku. Takich pacjentów jest stosunkowo niewielu w porównaniu z pacjentami skąpoobjawowymi” – piszą lekarze.

– Możemy kierować poprzez teleporadę tylko tych pacjentów, którzy mają cztery objawy. To jest taki wymóg i tylko to możemy. Resztę pacjentów, czyli jakieś 95 proc., w przypadku podejrzenia trzeba kierować do przychodni. To jest diametralnie różne od tego, co mówiono cały czas. – mówi dr Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.

Źródło: abczdrowie.pl