Duńska księżna Maria, codziennie odwozi swoje dzieci do szkoły na rowerze. Tymczasem mąż zapracowanej ex-wicepremierki Jadwigi Emilewicz codziennie odwoził dzieci do szkoły rządowym mercedesem – ujawnił jeden z internautów.
W państwie PiS nikt z władzy ma żadnego umiaru w wydawaniu rządowych pieniędzy. Jadwiga Emilewicz, była p.o. kierowniczki muzeum PRL w Nowej Hucie, też nie. Z muzeum zresztą została zwolniona, zapewne z brak efektów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Typowe zachowanie na wschód od Odry. Potomkowie pańszczyźnianych dorwali się do koryta, próbują leczyć w ten sposób swoje kompleksy Odbijają sobie lata nędzy wielu pokoleń wstecz. Jak ruski żołnierz, po wkroczeniu do Europy, nosił kilka zegarków na raz” – skomentowała zachowanie Emilewicz jedna z internautek.
Kolesiostwo, nepotyzm i nadużycia władzy to ogromny grzech układu Kaczyńskiego. Czas odesłać te miernoty do politycznego niebytu.
Duńska KSIĘŻNA MARIA, codziennie odwozi swoje dzieci do szkoły na rowerze…
Tymczasem MĄŻ zapracowanej exWicePremierki Emilewicz (bezpartyjna), codziennie odwoził dzieci do szkoły RZĄDOWYM MERCEDESEM! Tanie Państwo Emiliewicz… pic.twitter.com/bwrXo1nci6— Adam Wir (@wir_adam) October 1, 2020