Polska za rządów PiS została śmietnikiem Europy. Teraz przyjęła jeszcze 40 tysięcy ton odpadów z Niemiec

Dlaczego rząd PiS nie dba o środowisko?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Główny Inspektor Ochrony Środowiska wydał decyzję zezwalającą firmie Eigenschen Trocken und Umwelttechnik GmbH z siedzibą w Niemczech na przywóz 40.500 ton odpadów w postaci pyłów gazów odlotowych, oznaczonych kodem 10 09 10 zgodnie z Europejskim Katalogiem Odpadów.

Pyły gazów odlotowych sklasyfikowane kodem 10 09, to odpad z odlewnictwa żelaza, czyli z huty. Niemcy wprowadzili zakaz jego składowania. Utylizacja zgodnie z obowiązującymi normami środowiskowymi jest droga, dlatego producenci szukają rynków, gdzie można je wyeksportować.

Z raportu GUS “Ochrona Środowiska 2017” wynika, że w roku 2016 sprowadzono do Polski 701 tys. ton śmieci. Kolejne i poprzednie lata wcale nie były dużo lepsze.

Są też podejrzenia, co do tego, że odpady te płonęły podczas fali niedawnych pożarów hałd. W ten sposób pozbywano się toksycznych i drogich w utylizacji problemów, za które pobrano wcześniej spore pieniądze od niemieckich na ogół eksporterów.

Źródło: innpoland.pl, Lwówecki.Info