Państwo z dykty. Popłoch w rządzie, bo pojawił się COVID

Sasin i Dworczyk mieli kontakt z zakażonym

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“W tej chwili Powiatowy Inspektor Sanitarny kończy dochodzenie epidemiczne. Zostanie przedstawiona informacja, kto powinien zostać objęty kwarantanną” – powiedział szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. To komentarz do procedur wdrażanych w kancelarii w związku z wykryciem zakażenia koronawirusem u Przemysława Czarnka. Rzecznik rządu Piotr Mueller przekazał, że nie ma jeszcze informacji o tym, czy Czarnek był już zakażony w środę, kiedy przebywał na uroczystości ogłoszenia nowych ministrów.

W związku z pozytywnych wynikiem testu na COVID-19 u Czarnka “prowadzone jest postępowanie epidemiologiczne”. Osoby, które miały bliski kontakt z posłem, “będą realizowały obowiązki wynikające z przepisów”. Mueller dodał, że w tej sytuacji Mateusz Morawiecki zwrócił się do Dudy o zmianę terminu zaprzysiężenia.

Na przymusową kwarantannę może trafić nawet kilkoro ministrów. Mogą to być wicepremier Jacek Sasin i szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

Źródło: tvn24.pl, onet.pl