Beata Mazurek nie daje o sobie zapomnieć. Jej zdaniem krytyka władzy PiS to… ofensywa lewackiego faszyzmu

Europosłanka PiS, Beata Mazurek kolejny raz „zabłysnęła” na Twitterze.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tym razem uznała uzasadnioną krytykę łamania praworządności w Polsce przez PiS, jaka płynie z instytucji europejskich za… ofensywę lewackiego faszyzmu.
Barley w Wyborczej, Jourova w Rzeczpospolitej, czyli zagłodzić i ukarać Polskę. Nic innego, jak ofensywa lewackego faszyzmu. Groźby zamiast prawdy, dialogu i solidaryzmu. Nie ma przypadku. Niemiecka hegemonia, to coraz większe zagrożenie dla UE – radośnie oznajmiła Mazurek.

Naprawdę, Jarosław Kaczyński otoczony takimi ludźmi musi mieć ciężkie życie.