Mateusz Morawiecki powinien natychmiast zamknąć szkoły. Transmisja wirusa na społeczeństwo odbywa się między innymi w placówkach edukacyjnych. Zarażani uczniowie przynoszą wirusa do domu i tam infekują rodziców, dziadków i całe rodziny.
Zamknięcie szkół i wprowadzenie edukacji zdalnej jest dla PiS wielkim problemem. MEN pod rządami Piontkowskiego nie przygotował żadnych rozwiązań, które mogłyby to ułatwić. Podobnie nic nie zrobiło Ministerstwo Cyfryzacji.
Sytuacja jest katastrofalna.
