Morawiecki spękał. “Zakażenia będą się podwajać co 3 dni”

Morawiecki straszy

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Premier Morawiecki rzucił, że “podwojenie liczby zakażeń będzie zachodziło mniej więcej co trzy dni”. To by znaczyło, że za 12 dni będziemy mieli ich tyle co w Indiach. W Zaduszki zaś więcej niż dziś na całym świecie.

Wydawałoby się, że politycy powinni się już nauczyć, jak należy mówić o pandemii: precyzyjnie, ostrożnie i prawdziwie. Nie powinni natomiast rzucać słów, a zwłaszcza liczebników na wiatr. Morawiecki, który przed prezydenckimi wyborami ogłosił pochopnie koniec epidemii, tym razem na czwartkowej konferencji 8 października zarysował wizję apokaliptyczną: „W przypadku takiej dynamiki podwojenie liczby zakażeń będzie zachodziło mniej więcej co trzy dni”.

Nie wiemy, kto mu podsunął tak prognozę, ani czym się Morawiecki kierował. Może chciał wywołać efekt grozy, by skłonić nas do przestrzegania żółtych rygorów. A może po prostu palnął, co mu się często zdarza.

Źródło: oko.press