PiS znalazł kolejny sposób na łupienie Polaków. Tylko minionej doby ukarano ponad 600 osób

Policjanci zaczęli „wlepiać” mandaty za brak maseczek na masową skalę

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


„621 mandatów wypisali minionej doby policjanci osobom, które nie miały założonych maseczek” – podaje RMF FM. Nie wszyscy jednak godzą się na przyjęcie mandatów, co do których nie jest jasne, czy w ogóle istniej podstawa prawna do ich wystawiania. Dlatego „skierowali też 78 wniosków do sądu o ukaranie wobec osób, które nie chciały mandatu przyjąć”.

Na razie jeszcze policjanci dają pouczenia, jednak po tym, jak cała Polska znajdzie się w tzw. „żółtej strefie”, one również mogą zostać zastąpione mandatami.

RMF FM podaje, że „liczba pouczeń wyniosła prawie 2600”. Jak widać więc, policja ruszyła na „żniwa”. Na pewno nie zwiększy to społecznego zaufania do mundurowych. Może powtórzyć się sytuacja z początku pandemii, gdy społeczeństwo, szczególnie w Internecie, wypowiadało się o policjantach bardzo negatywnie.

Źródło: nczas.com, RMF FM