Kolejne bezprawie rządów PiS.
Od soboty żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej wspólnie z policją patrolują ulice, aby pilnować przestrzegania noszenia maseczek i innych ograniczeń z wiązanych z pandemią koronawirusem.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Problem w tym, że WOT działa obecnie z policją bez podstawy prawnej i procedur.
Zgodnie z art. 18 ustawy o Policji zgodę na takie działania musi wydać prezydent na wniosek premiera.
W sprawach niecierpiących zwłoki zaś szef MON.
Rzecznik WOT Marek Pietrzak zapytany na Twitterze przez redaktora naczelnego Wiesci24.pl Jana Pińskiego, o podstawy prawne i procedury współpracy, nie odpowiedział.
. @marekpietrzak76, Panie Rzeczniku, proszę o odpowiedź na pytanie: na jakiej podstawie prawnej żołnierze WOT działają razem z policjantami? Czy są uzbrojeni podczas tych czynności? Jeżeli tak, to jakie mają procedury użycia broni?
— Jan Piński (@jzpinski) October 12, 2020
Nie wiadomo więc na jakiej podstawie prawnej działają więc patrole WOT i policji. Jeżeli dojdzie do użycia przemocy przez żołnierza WOT, to będzie bezprawna.
Nie wiadomo też czy żołnierze WOT są uzbrojeni, a jeżeli tak, to jakie mają procedury używania broni.
Nie wiadomo kto w takim wypadku będzie ponosił odpowiedzialność odszkodowawczą. Na końcu, na pewno, zapłacimy my – podatnicy.
O tym, że takie zdarzenia są prawdopodobne świadczy poniższe nagranie ze wspólnej interwencji policjantki i żołnierki WOT.
Polska 2020. Policyjne łapanki na ulicy ludzi bez masek 😆 (🔞 bo przekleństwa) pic.twitter.com/rpZg3wSFoT
— PrawyPopulista🇵🇱 (@PrawaStronaa) October 11, 2020
Porównanie wykorzystywania WOT w taki sposób przez rząd PiS do korzystania przez komunistów z Ochotniczych Rezerw Milicji Obywatelskiej (słynne ORMO) narzuca się samo.
źródło: Twitter