Cyngle Ziobry znowu się wykazali. Pisowska izba dyscyplinarna uchyliła immunitet Beacie Morawiec

21.09.2020 Krakow Manifestacja solidarnosci z sedzia Beata Morawiec przed Sadem Apelacyjnym N/z sedzia Beata Morawiec fot. Beata Zawrzel/REPORTER

Sędzia usłyszy zarzuty?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Adam Tomczyński z Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego jednoosobowo zdecydował, że uchyli immunitet sędzi Beacie Morawiec. Prokuratura chce jej postawić zarzuty m.in. korupcji oraz przywłaszczenia środków publicznych.

Sama sędzia nie stawiła się w Izbie Dyscyplinarnej SN – nie uznaje jej za legalny sąd. Jej obrońcy przedstawili w Izbie dokument, który obala jeden z zarzutów prokuratury. Uchylenie immunitetu sędzi Morawiec oznacza, że prokuratura może jej teraz postawić zarzuty zagrożone karą do 10 lat więzienia.

Na salę nie wpuszczono przedstawicieli Stowarzyszenia “Themis”, którego prezeską jest sędzia Morawiec – mimo że mieli oni wymagane prawem pełnomocnictwa. Sąd Najwyższy postanowił też o zawieszeniu sędzi Morawiec w czynnościach służbowych i obniżeniu jej wynagrodzenia o 50 proc.

Źródło: onet.pl