Brak poszanowania prawa w państwie rządzonym przez PiS przekroczył właśnie kolejną granicę. Zatrzymanemu z powodów politycznych Romanowi Giertychowi postawiono zarzuty, gdy spał. Próbowano zaś przesłuchiwać, kiedy był nieprzytomny.
Dosadnie takie zachowanie śledczych skomentował to Szymon Hołownia.
– Państwo odczytujące zarzuty człowiekowi bez kontaktu, w ciężkim stanie (co potwierdza zastępczyni RPO) – straciło już wszystkie hamulce. Jedziemy z Kaczyńskim na ścianę. Giertychowi zabrał zdrowie. Komu zabierze życie? – napisał były kandydat na prezydenta.
Reklamy
Państwo odczytujące zarzuty człowiekowi bez komtaktu, w ciężkim stanie (co potwierdza zastępczyni RPO) – straciło już wszystkie hamulce. Jedziemy z Kaczyńskim na ścianę. Giertychowi zabrał zdrowie. Komu zabierze życie?
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) October 16, 2020