Polityczna zemsta na znanym adwokacie
“Prokurator stwierdza, że nie ma z nim żadnego kontaktu”. To fragment z protokołu przesłuchania mecenasa Romana Giertycha podpisany przez prokurator Annę Kijek-Głęboczyk.
Obrońca Romana Giertycha, adwokat Jakub Wende, od początku działań prokuratury podnosił, że jego klient nie jest świadomy. Próba przedstawienia zarzutów osobie, która jest nieprzytomna “jest bez precedensu i nigdy nie miał z czymś takim do czynienia”.
Prokuratura utrzymuje jednak, że Giertych symulował utratę świadomości, by uniknąć odpowiedzialności. “Gazeta Wyborcza” informuje, że ma dowód na to, iż – wbrew twierdzeniom prokuratury i polityków PiS – Giertych nie nadawał się do przeprowadzenia przesłuchania i postawienia mu zarzutów.
Źródło: onet.pl, Gazeta Wyborcza