Badania zaprowadziły PiS na manowce. Nic w tej partii już nie działa?

Badania opinii społecznej, które PiS hurtowo zleca, kosztują krocie. Na podstawie wyników Kaczyński i jego pomagierzy kształtują swoją politykę. Ostatnio z badań wyszło, że należy mówić o zgodzie. Morawiecki dostał przygotowany przekaz dnia, który wygłaszał w Sejmie. Badania nie uwzględniły jednak faktu, że o zgodzie i współpracy w obliczu tragedii jaką jest pandemia, mówiła od kilku miesięcy opozycja i składała swoje projekty oraz poprawki. Wpadka w PiS za wpadką spowodowała panikę sztabowców. Co się zacięło?

Badania, które PiS zlecenia, nie są w stanie wykryć szybkich zmian opinii publicznej i stanu wzburzenia Polaków. Przyjęto błędne założenia, że próbki reprezentatywne pokaże wszystkie zjawiska i ich dynamikę w zakresie społecznym – to jest niemożliwe.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dlatego Morawiecki nadział się w Sejmie na potężną minę. Na domiar złego dla partii Kaczyńskiego, kanonadę opozycji, którzy walili w rząd niczym do kaczek (nomen omen), puściła telewizja publiczna Kolejna wpadka.

Sytuacja PiS jest dzisiaj tragiczna. Już najbardziej zatwardziali szeregowi członkowie tej partii widzą, że wszystko się wali. To koniec – mówią.

źródło: Facebook