Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski ostro ocenił wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie uznali, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu jest niezgodny z konstytucją.
Wyrok TK wywołał w Polsce masowe protesty społeczne.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Rozumiem te emocje, które towarzyszą tysiącom ludzi, dlatego, że to, co zrobił Trybunał Konstytucyjny – a właściwie pseudo-Trybunał – to jest coś absolutnie nieprawdopodobnego. Skazać kobiety na to piekło – stwierdził Rafał Trzaskowski.
– Kilku politycznych nominatów, którzy nie są żadnymi autorytetami prawnymi, decyduje pod dyktando pana Jarosława Kaczyńskiego, jaka jest wykładnia konstytucji – dodał Trzaskowski.
– Nie udawajmy, że to jest kwestia zupełnie niezależna czy obiektywna. To jest czysto polityczna wykładnia konstytucji, która nigdy nie powinna mieć miejsca – uważa prezydent Warszawy.