
Do szokujących danych dotarł senator Krzysztof Brejza.
Okazało się, że mimo iż epidemia trwa w Polsce od marca, urzędnicy PiS z resortu zdrowia nie sprawdzili, ile faktycznie mają respiratorów. Dziś gorączkowo wyciągają maszyny z magazynów, ale okazuje się, że te albo nie mają należytej dokumentacji, albo po prostu nie działają.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nieoficjalnie: dziś z magazynu rezerw wyciągnęli 400 respiratorów. Są tradycyjnie problemy z dokumentacją, ale przede wszystkim problem z działaniem filtrów. Niesamowite, że nie byli w stanie przez 9 miesięcy tego sprawdzić i przygotować… – pisze na Twitterze Brejza.
Nieoficjalnie: dziś z magazynu rezerw wyciągnęli 400 respiratorów. Są tradycyjnie problemy z dokumentacją, ale przede wszystkim problem z działaniem filtrów.
Niesamowite, że nie byli w stanie przez 9 miesięcy tego sprawdzić i przygotować..— Krzysztof Brejza – Biuro Senatorskie (@KrzysztofBrejza) October 29, 2020