
Szczerze mówiąc, zapomnieliśmy o osobach prowadzących działalność nierejestrową – przyznał współpracownik Morawieckiego medio. Chodzi o sprawę zamknięcia cmentarzy i milionowych strat, na jakie naraził premier ludzi handlujących przy nekropoliach. Teraz okazuje się, że państwo nie zrekompensuje bynajmniej strat, spowodowanych tą głupią i nieodpowiedzialną decyzją. Dlaczego?
Większość handlujących nie prowadzi firm. Zostaną więc ze swoimi zniczami i chryzantemami, bo PiS nie ma zamiaru im pomagać w żadnym stopniu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Słowa współpracownika Morawieckiego, które przytoczył Dziennik Gazeta Prawna to wyraz kompletnego odrealnienia, życia w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Rząd podejmuje decyzje nie mając pojęcia o tym jak wygląda gospodarka ani jakie są oczekiwania i potrzeby Polaków. To najlepszy dowód na konieczność wymiany tego rządu jak najszybciej. Bo jest szkodliwy, bo każda minuta jego trwania to zagrożenie dla Polek i Polaków, dla Polski!
źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Państwo odkupi chryzantemy tylko od firm. „Szczerze mówiąc, zapomnieliśmy o osobach prowadzących działalność nierejestrową” https://t.co/nMezETJbgF
— gazetaprawna.pl (@gazetaprawnapl) November 5, 2020