Utrwalacze władzy z ochroną państwa. PiS jest uzależniony od propagandy jak narkoman

Partia Kaczyńskiego nie przetrwałaby tygodnia w sondażach, gdyby nie utrwalacze władzy, sterujący mediami państwowymi. Ten informacyjny rak toczy społeczeństwo i oszukuje, ukrywając prawdziwe grzechy władzy. Dlatego pierwszym zadaniem wolnej i demokratycznej Polski musi być nie tylko odebranie mediów ale też akcja edukacji Polaków. W życiu politycznym potrzebujemy nowej klasy politycznej – takiej, która mówi jak jest.

Dzisiaj kłamcy, spin doktorzy i rozmaici hochsztaplerzy są zakałą przestrzeni informacyjnej. Wielu Polaków nie ma szans na poznanie prawdy o sytuacji w kraju. PiS rozpaczliwie walczy o utrzymanie społecznego poparcia i dlatego Kurski, będący de facto ministrem propagandy, otrzymał ochronę. Skąd powody do strachu? To bardzo proste – akcja wywołuje reakcję a ludzie mają dość tego co leje się z TVPiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Najwidoczniej też prezes TVP położył tak wielkie zasługi w utrwalaniu władzy kaczystowskiej, że przyznanie mu ochrony było oczywistością.