Jeśli ktoś myślał że pandemia, pogoda albo czas zniechęcą ludzi do protestów, to się przeliczył. Na ulice polskich miast i miasteczek wychodzą dziesiątki tysięcy ludzi pokazać swój sprzeciw wobec chorej i nienawistnej władzy.
Potężne demonstracje miały miejsce m.in. w Katowicach i Wrocławiu.
Reklamy
Tymczasem sługusy Kaczyńskiego represjonują coraz więcej ludzi. Policyjny system za chwilę się kompletnie zawali. Na polityczne polecenie tworzona jest baza danych przeciwników reżimu.
#Gdańsk #Strajkobiet pic.twitter.com/E097mGBrVn
— ***** *** Dawid Wisniewski (@roadeclipse) November 21, 2020