PiS zabija turystykę. To oznacza milion utraconych miejsc pracy!

Jedną z branż gospodarki światowej, angażujących najliczniejszy personel, jest turystyka. Zatrudnia ona ok. 9% ludności pracującej – 2-krotnie więcej niż przeciętny sektor gospodarczy. Na dodatek, według UNWTO, każde miejsce pracy w przemyśle turystycznym to trzy miejsca w innych działach gospodarki. Przedsiębiorstwa turystyczne pieniądze od turystów wydatkują dalej – na zakup surowców do przygotowania posiłków, środków czystości w hotelach czy usług IT dla biur podróży oraz na związane z turystyką inwestycje – pisała dr hab. Renata Seweryn w swoim artykule na temat turystyki.

A co na to rząd?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A rząd ma to w d…ie można powiedzieć. Zamiast umożliwić hotelom i ośrodkom turystycznym zarabianie, Kaczyński każe wszystko zamykać i niszczy zimowy sezon wypoczynkowy. Sfrustrowani Polacy nie tylko nie mogą wyjechać ale każe im się gnieździć w swoim małych mieszkankach.

Zamach na branżę turystyczną to zamach na całą gospodarkę.

W turystyce pracuje w naszym kraju milion osób lub nawet nieco więcej… Większość z nich trafi na bruk.

źródło: Wkład turystyki w tworzenie miejsc pracy w Polsce na tle wybranych krajów Unii Europejskiej po 1989 roku, Renata Seweryn