Prezydent Warszawy w emocjonalnym wpisie na Facebooku wsparł kobiety protestujące na ulicach polskich miast.
– 102 lata temu Polki uzyskały prawa wyborcze. Wcześniej niż w wielu innych państwach europejskich, co zawsze napawało nas wyjątkową dumą. Ani Ignacy Daszyński, premier rządu lubelskiego, ani Józef Piłsudski nie mieli wątpliwości: nie ma wolnej Polski bez praw kobiet! Dziś rząd PiS próbuje pozbawić kobiety ich praw i obedrzeć z godności. To dlatego są na ulicach. A naszym obowiązkiem jest być razem z nimi – napisał Trzaskowski.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Dziś tysiące kobiet na ulicach mówi wprost do rządzących: nasze życie – nasza sprawa. Ale przeciwko polskim kobietom jest nie tylko rząd, który uzurpuje sobie prawo do bycia ich sumieniem. Przeciwko jest część hierarchów kościelnych, wiedzących przecież lepiej co jest, a co nie jest dobre dla kobiety. Przeciwko są agresywne grupy kiboli, narodowców czy chuliganów, którzy mianując się prawdziwymi patriotami, w protestach kobiet widzą zagrożenie dla własnej (jedynej i słusznej) wizji narodowego państwa – dodał.
102 lata temu Polki uzyskały prawa wyborcze. Ani Daszyński, ani Piłsudski nie mieli wątpliwości: nie ma wolnej Polski bez praw kobiet! Dziś rząd PiS próbuje pozbawić kobiety praw i godności. Dlatego są na ulicach, a nasz obowiązek to być razem z nimi: https://t.co/XFUOrV86o4
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) November 28, 2020