Masowe legitymowanie osób uczestniczących w protestach przeciwko władzy wzbudziło podejrzenia o budowę bazy danych wrogów PiS, która może być w przyszłości używana przeciwko tym osobom.

“Ostatnie tygodnie to masowe legitymowanie obywateli przez Policję.
Pytam Ministra Kamińskiego :
– w jaki sposób są przetwarzane dane osobowe uzyskane droga masowego legitymowania w trakcie spontanicznych zgromadzeń?
– czy doszło do utworzenia odrębnego zbioru danych osobowych”

Reklamy

Pyta Bogdan Klich. A pytania są zasadne – masowe legitymowanie (nielegalne! uczestnicy protestów nie popełniają ani wykroczenia ani nie łamią prawa) czemuś przecież służy.

 

Poprzedni artykułMorawiecki kompromituje się na całego. Ogłosił zwycięstwo, które jest potężną porażką
Następny artykułGdzie jest i co robi minister spraw zagranicznych?