Nie dla środków z Unii Europejskiej, tak dla… kredytów. Bankowiec a właściwie bankster Morawiecki ma najwyraźniej ochotę na to, by banki które tak kocha, zarobiły na nieszczęściu Polek i Polaków jeszcze więcej. Zrujnowana decyzjami PiS gospodarka ma być karmiona pieniędzmi, które Morawiecki pożyczy w naszym imieniu. Za kilka lat go już nie będzie, ale kredyt pozostanie na wieki. Nie do spłacenia.

Wydaje się więc, że Mateusz Morawiecki działa w imieniu i na rzecz swoich kolegów – banksterów. Miliardy, które zamierza pożyczyć, zostaną w dużej części przejedzone i nigdy nie wrócą w postaci rozwoju, bo Polska nie jest krajem, który do takiego rozwoju oraz innowacji ma zdolność. Nasza gospodarka i osiągnięcia są zduszone absurdalnym gorsetem przepisów, wszechwładzą urzędników i ludzką głupotą.

Reklamy

Kto ma rozwijać nowoczesność, jak nasz system edukacyjny należy do najgorszych w Europie. Kto ma budować nowoczesne firmy jak wielu odważnych młodych ludzi po prostu wyjeżdża za granicę, budować potęgę Niemiec, Norwegii czy Stanów Zjednoczonych. Kto ma tu budować nowe firmy, skoro podatki za pracę są tak wysokie, że nie opłaca się zatrudniać nawet na czarno i jak w końcu polska gospodarka ma być konkurencyjna, skoro nawet prąd mamy droższy niż w reszcie Europy.

A to wszystko są zaniedbania PiSu. To wszystko jest wina Kaczyńskiego, Ziobry i Gowina. To ci panowie doprowadzili Polskę do ruiny. Prawdziwej tym razem .

Pomysł Morawiecki by zamiast pieniędzy z Unii Europejskiej Polskę zadłużyć to czystej wody idiotyzm.

 

Poprzedni artykułJaki znowu “zaimponił”. Według niego “Koperniak” wstrzymał Słońce i ruszył Ziemię
Następny artykułPiotr Duda kłamał. Hotele należące do związku zawodowego pozostają otwarte