
Przywykliśmy już do tego do specyficznego języka polityków PiS. Nawet o najbardziej błahym wydarzeniu piszą górnolotnie, co i rusz dodając, że ma ono wymiar „epokowy”, „narodowy” i oczywiście „historyczny”.
Ale nawet na tle takich dworskich enuncjacji szczególnie wybija się list prezydenta Dudy z okazji 29 (sic!) rocznicy powstania Radia Maryja.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– To właśnie tutaj, nad Wisłą w Toruniu, przed niemal trzydziestu laty zrealizowano przedsięwzięcie o ogromnym wpływie na bieg polskich spraw, na polską rzeczywistość społeczną, kulturową i duchową. Powinniśmy mieć świadomość historycznej skali dokonań Radia Maryja – napisał prezydent.
– Dotarcie do tych, co nie mówili, bo czuli się zagłuszeni i zmarginalizowani, bo często przeżywali gorycz samotności i opuszczenia, bo nie widzieli szans na pozytywne zmiany – oraz wyciągnięcie ku nim ręki, uznanie ich godności, otoczenie ich szacunkiem i empatią, to wielka zasługa Radia Maryja – przekonuje prezydent.