Leszek Miller o europejskiej taktyce Morawieckiego: ogarnąć ten bezmiar głupoty, to jest naprawdę olbrzymia trudność

Były premier, Leszek Miller nie pozostawia suchej nitki na działaniach Morawieckiego i jego ekipy w Brukseli.

– Pamiętam triumfalny powrót premiera z Brukseli, gdy zachwycał się wynegocjowanymi kwotami […] Wtedy to był sukces, teraz już nie. Sukces będzie wtedy, jak Polska zawetuje budżet i nie dostanie pieniędzy – mówił ma antenie Polsat News Miller.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– To jest przedziwna sytuacja, że premier nie chce wetować tych pozycji dlatego, że mu się nie podobają. On dalej jest nimi zachwycony. On chce wetować dokument towarzyszący, który niezależnie od tego, czy weto będzie, to i tak zostanie przyjęty – dodaje.

– Zrozumieć tę logikę, ogarnąć ten bezmiar głupoty, który przy tej okazji jest prezentowany, to jest naprawdę olbrzymia trudność […].– Jedynym praktycznym rezultatem weta premiera jest brak pieniędzy dla Polski – podsumowuje Miller.