Skandal w MSWiA
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Sprawę błędów popełnionych podczas produkcji dowodów osobistych, wyposażonych w warstwę elektroniczną bada Urząd Ochrony Danych Osobowych. Prezes UODO poprosił o wyjaśnienia resort spraw wewnętrznych. O tym, że część nowych dowodów osobistych została wyprodukowana z błędem, tvn24.pl informował pod koniec października.
Odpowiedzialne za ich produkcję MSWiA przyznało wówczas oficjalnie, że do obywateli zostało wysłanych „249 dowodów osobistych z wadą techniczną”. Według naszych nieoficjalnych źródeł mogło zostać wyprodukowanych nawet 10 tysięcy dokumentów zawierających błąd. Wada polega na tym, że o ile plastikowy dokument jest wydrukowany z poprawnymi danymi, to warstwa elektroniczna została zaprogramowana błędnie. – Są na niej dane innej, żyjącej osoby – mówi źródło.
Źródło: tvn24.pl