39 rocznica stanu wojennego jest okazją do wyjścia na ulicę przeciwko PiS. Jutro na ulice Warszawy wyjdą tysiące ludzi, którzy przyjadą z całej Polski. Będą nauczyciele, górnicy, stoczniowcy, rolnicy, przedsiębiorcy i oczywiście kobiety. Hasło jest jedno: wy…lać. Ludzie mają dosyć władzy Kaczyńskiego, Ziobry i Gowina.
Kaczyński, wicepremier do spraw bezpieczeństwa, wysyła na ulice policjantów, wojsko i być może WOT. Możemy spodziewać się agresji policji i prowokacji. Konfrontacyjna postawa władzy wynika oczywiście ze strachu.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Protest zaczyna się jutro w samo południe w Warszawie.
Policja zapowiada zatrzymywanie samochodów i autobusów, kontrole, spisywanie. Taktyka walki z tłumem zakłada wyłapywanie najbardziej aktywnych protestujących, rozbijanie demonstracji na mniejsze grupy, zamykanie jej w obrębie jednej ulicy, blokowanie przejścia.
Jarosław Kaczyński prawdopodobnie zostanie wywieziony z Warszawy.