
Stanowiska i kasa dla swoich
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Kiedy pięć lat temu Bogdan Święczkowski przejmował kierownictwo nad prokuraturą, miał 110 tys. zł oszczędności. Teraz to już ponad pół miliona zł oraz 30 tys. dolarów. Z kolei majątek Tomasza Janeczka, szefa śląskich prokuratorów wzrósł z 85 do 315 tys. zł. Po przejęciu sterów na Prokuraturą Regionalną w Katowicach kupił też trzy samochody oraz motocykl.
Pochodzący z Sosnowca 50-letni Święczkowski to najbardziej zaufany współpracownik Ziobry. Po pierwszych rządach PiS Święczkowski odszedł w stan spoczynku – to prokuratorska emerytura. Do prokuratury wrócił w marcu 2016 r. na stanowisko szefa Prokuratury Krajowej. Miał wtedy 110 tysięcy zł oraz 3300 dolarów oszczędności, dom o powierzchni 240 metrów kwadratowych oraz 80-metrowy domek letniskowy. Dodatkowo posiadał dwa auta.
Jego majątek stanowił współwłasność małżeńską. Żona Święczkowskiego od czterech lat jest prezesem Sądu Rejonowego w Sosnowcu.
Źródło: wyborcza.pl