Duda – zwierzchnik Sił Zbrojnych, który boi się igły

Kolejne farmazony Dudy

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Chorowałem na COVID-19, więc nabyłem odporności. Jeśli będę się szczepił, to w ostatniej kolejności – stwierdził Andrzej Duda. Dwa dni wcześniej przyznał, że nie lubi, gdy „ktoś operuje igłą w okolicy jego ramion”. Jak jednak dodał, są sytuacje, w których poddanie się szczepieniu jest konieczne.

Duda był pytany, czy zaszczepi się przeciwko COVID-19. Odpowiedział, że ponieważ przeszedł już chorobę, nabył odporność i ma przeciwciała, więc „jeśli będzie się szczepił, to w ostatniej kolejności”.

– Uważam, że szczepienie nie powinno być obowiązkowe, ale słuchając ekspertów, myślę, że dobrze byłoby, aby jak największa część społeczeństwa uodporniła się na koronawirusa. Jeśli może to w sposób bezpieczny nastąpić przez szczepionkę, to zachęcam do szczepienia – powiedział.

Źródło: interia.pl