Z danych Tatrzańskiej Izby Gospodarczej wynika, że Tatry odwiedzi w tym roku aż o 40 proc. mniej turystów niż w 2019 r.! To oznacza olbrzymie problemy finansowe dla całej branży.

Ucierpią nie tylko właściciele hoteli czy stoków. Na skraju bankructwa i bezrobocia mogą się znaleźć pralnie, czy firmy zajmujące się marketingiem.

Reklamy

– Możemy spodziewać się w krótkim czasie wielu zamknięć, wielu upadłości i bankructwa, a za tym idących wiele tragedii ludzkich – mówi portalowi NaTemat Agata Wójtowicz, prezes TIG.

– Przeżywaliśmy w przeszłości różne kryzysy i zapaści gospodarcze, ale tak ogromnego kryzysu dla branży turystycznej nigdy nie było – dodaje Wójtowicz.

Źródło: NaTemat

Poprzedni artykułSienkiewicz wie, jaki ustrój panuje w Polsce: To głupota
Następny artykułCzas obostrzeń. Tak rząd przykręca nam śrubę